Dawno już nie pisałem, ale było to spowodowane wieloma obowiązkami w życiu zawodowym. Jednakże od lutego jestem (jak na razie) szczęśliwym posiadaczem nowej Hondy Civic X Hatchback w wersji sport plus. Czytaj dalej Nie mercedes a Honda – kupiłem nowe auto 🙂
Marzenia związane z samochodem muszą poczekać…
Nie wiem, czy pamiętacie, ale mój jeden z pierwszych wpisów dotyczył marzenia związanego z zakupem samochodu. Co prawda pisałem o audi a5, które obecnie doczekało się następcy modelowego i konstrukcja, która mi się podobała jest już przestarzała. Czytaj dalej Marzenia związane z samochodem muszą poczekać…
Joker – pies mojej żony
W sierpniu 2016 za namową mojej żony wzięliśmy psa rasy Border Collie. Pisałem już o nim kilka miesięcy temu. Byliśmy z nim nawet na szkoleniu. Pies okazał się super pomysłem i mimo początkowe sceptycznego podejścia przekonałem się do tego futrzaka. Czytaj dalej Joker – pies mojej żony
Dom z wielkim ogrodem, oczkiem wodnym i nawadnianiem automatycznym
Obecnie z żoną mieszkamy w tzw. szeregowcu. Niby nie jest źle – mogło być gorzej, bo początkowo szukaliśmy mieszkania, a udało się wyskrobać na segment. Jednak takie mieszkanie ma wiele minusów, jak chociażby bliskość innych sąsiadów oraz dzielenie jednej ściany nośnej z drugą rodziną. Czasami słychać jak się za ścianą kłócą, albo jak jest impreza słychać „sto lat” itp. szlagiery.
Czytaj dalej Dom z wielkim ogrodem, oczkiem wodnym i nawadnianiem automatycznym
Egzotyczne wakacje
Coraz częściej myślimy z żoną o zafundowaniu sobie tzw. wakacji życia. Myślimy o wyjeździe do jakiegoś egzotycznego kraju. Na celowniku mamy Tajlandię, Meksyk i Dominikanę. Jest tylko jeden mały problem i wcale nie finansowy. Czytaj dalej Egzotyczne wakacje
Urodziny dziecka i jego małe marzenie :)
Marzenia są po to, aby je spełniać, a szczególnie jeśli są to marzenia dziecka. Tym łatwiej jeśli kwestia spełnienia marzeń leży wyłącznie w kwestii finansowej lub czasowej – wtedy wystarczy tylko trochę dobrej woli. Czytaj dalej Urodziny dziecka i jego małe marzenie 🙂
Jedno spełnione marzenie mojej żony
Tym razem to nie było moje marzenie, ale przynajmniej się spełniło. Wyobraźcie sobie, że moja żona męczyła mnie kilka tygodni żebyśmy kupili sobie psa. „Kupmy sobie pieska” aż wryło mi się w psychikę, dlatego w końcu uległem. Czytaj dalej Jedno spełnione marzenie mojej żony
Moje marzenie motoryzacyjne i do spełnienia
Od jakiegoś już czasu marzy mi się nowe auto. A moje serce bije szybciej kiedy widzę Audi A5 – na rynku wtórnym wersje S-Line (czyli parę gadżetów wizualnych ekstra) z silnikiem benzynowym 2.0 turbo (211 KM) z rocznika 2012 – 2013 można już kupić za ok 70 – 80 tysięcy złotych. Zdjęcie przykładowe poniżej:
źródło zdjęcia: wikipedia
Marzenia się spełniają?
Witam,
Nazywam się Marek, mam ogromną chęć do prowadzenia swojego bloga, które zgodnie z moim założeniem będzie subiektywnym katalogiem marzeń tych na wyciągnięcie ręki, jak i tych nie do spełniania (a może nie?).
Mam nadzieję, że uda mi się pisać w miarę regularnie. Za chwilę dodam pierwszy wpis, i zobaczymy jak to się potoczy dalej…